Zevs - 2009-06-07 21:17:21

2 lata temu po walce z Lordem Vampirów moja dusza wpadła do piekielnego hadesu, wędrowała tam wiele miesięcy. Gdy udało mi się powrócić do swojego ciała, trening był podstawą. Nie walcząc długo postanowiłem wyruszyć do Mangryang aby odzyskać całkowicie moc oraz zdobyć pierwszy z sześciu kamieni mocy.
Wiele orków padło trupem, wieśniacy widząc moje przybycie uradowali się myśląc że im pomogę, było inaczej wybijałem wszystkich, mając na celu zdobycie wioski. Tajemniczy starzec znając cel mojej wizyty wyzwał mnie do walki. (NOC)Walka trwała wiele godzin nie mogłem pozwolić aby słońce dodało mu siły, musiałem wykorzystać 100% swojej mocy aby go zabić.... Gdy umierał udało mu się wezwać pomoc. Zbliżając się do jego ciała aby zabrać jego duszę zauważyłem poszukiwany kamień w jego ręce, odrazu zrozumiałem czemu był tak silnym przeciwnikiem. Zabrałem własność mojego pana i musiałem uciekać nie miałem czasu aby zabrać jego energię. Nie mogłem narażać się na kolejną walkę.
Przeklęty przez klątwę nie zdobyłem żadnych łupów....

www.zajebiolo.pun.pl www.armiarelamu.pun.pl www.ninjasshinobi.pun.pl www.webowiec.pun.pl www.inzynieria2009.pun.pl